30-latek z Bielnika skazany na dożywotni zakaz po jeździe quadem pod wpływem

Nietrzeźwy kierowca quada z Bielnika Pierwszego stanął przed sądem w Elblągu — miał blisko 3 promile, był już karany za jazdę po alkoholu i złamał sądowy zakaz. Sąd wymierzył mu dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, grzywnę 10 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz przepadek quada wart 12 tys. zł — wyrok ma być ostrzeżeniem dla innych.

• Sąd Rejonowy w Elblągu pokazuje, jak traktuje recydywistów z Bielnika Pierwszego
• Rachunek za lekceważenie przepisów — surowe sankcje i skonfiskowany quad

Sąd Rejonowy w Elblągu pokazuje, jak traktuje recydywistów z Bielnika Pierwszego

Sąd Rejonowy w Elblągu wydał wyrok wobec 30-letniego mężczyzny, który w stanie nietrzeźwym kierował quadem w miejscowości Bielnik Pierwszy pod Elblągiem. Badanie wykazało, że sprawca miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu.

Jak wynika z informacji przekazanych przez sąd, to nie był pierwszy konflikt tego kierowcy z prawem — mężczyzna już wcześniej był karany za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu i posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. To okoliczność istotna przy wymiarze kary.

Rachunek za lekceważenie przepisów — surowe sankcje i skonfiskowany quad

W efekcie postępowania karnego sąd nałożył na 30-latka kilka równoległych sankcji. Najbardziej dotkliwa to dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Dodatkowo sąd wymierzył świadczenie pieniężne w wysokości 10 000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Penitencjarnej. Kolejnym elementem wyroku jest przepadek quada — pojazd o wartości 12 000 zł przechodzi na rzecz Skarbu Państwa.

Wyrok sformułowano także jako komunikat społeczny — ma on podkreślić, że lekceważenie prawa i rażące naruszanie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym nie pozostanie bez konsekwencji. Informacje o sprawie pochodzą z materiałów przekazanych przez Sąd Rejonowy w Elblągu.

Na podst. Policja Elbląg