Był pijany, chciał uniknąć drogowej kontroli i zaczął uciekać. Teraz może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Mowa o 37-latku, który kierował osobowym BMW. Cała historia swój początek miała wczoraj (15.06) około godziny 22.00 w Kazimierzowie. Tam policyjny patrol ruchu drogowego zmierzył prędkość BMW, którym kierował ów 37-latek.  Była ona o 22km/h za szybka. Mężczyzna najpierw zatrzymał się po wskazaniu przez policjantów a następnie zaczął autem uciekać. Funkcjonariusze pojechali za nim i zatrzymali go na stacji benzynowej po wcześniejszym zajechaniu mu drogi. 37-latek nigdy nie posiadał prawa jazdy. W chwili zatrzymania miał 1,36 promila alkoholu w organizmie. BMW odholowano na parking strzeżony a 37-latek resztę tak rozpoczętego wieczoru spędził w policyjnym areszcie. Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do policyjnej kontroli. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

nadkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu

  • Radiowóz policja