Nocna walka z pękniętym wałem w Świętym Gaju trwa, sytuacja pod kontrolą

2 min czytania
Nocna walka z pękniętym wałem w Świętym Gaju trwa, sytuacja pod kontrolą


W gminie Rychliki trwa intensywna walka z powodzią, która nie odpuszcza mieszkańcom. Po nocnym zatamowaniu pękniętego wału w Świętym Gaju, rano pojawiło się kolejne zagrożenie – przerwanie wału na szerokości około 10 metrów. Dzięki zaangażowaniu powiatu elbląskiego oraz współpracy samorządów i służb mundurowych sytuacja jest pod kontrolą, a mieszkańcy mogą czuć się bezpiecznie.

  • Rychliki stawiają czoła powodzi – jak przebiega akcja ratunkowa
  • Bezpieczeństwo mieszkańców Rychlik pod stałą kontrolą dzięki wspólnym wysiłkom

Rychliki stawiają czoła powodzi – jak przebiega akcja ratunkowa

W nocy ratownicy i lokalne służby zdołali zatamować pęknięty wał w miejscowości Święty Gaj, co przyniosło chwilową ulgę mieszkańcom gminy Rychliki. Niestety, już rano pojawiło się nowe wyzwanie – wał przerwał się w innym miejscu na długości około 10 metrów. To wymaga natychmiastowej reakcji i mobilizacji wszystkich dostępnych sił.

Na miejscu działają zespoły z powiatu elbląskiego, które aktywnie wspierają prace zabezpieczające teren. Współpraca między samorządami a służbami mundurowymi pozwala na skuteczne monitorowanie sytuacji i szybkie reagowanie na kolejne zagrożenia.

Bezpieczeństwo mieszkańców Rychlik pod stałą kontrolą dzięki wspólnym wysiłkom

Pomimo trudności związanych z uszkodzeniami wałów przeciwpowodziowych, sytuacja pozostaje pod ścisłą kontrolą odpowiednich służb. Jak podkreślają lokalne władze:

„Dzięki współpracy samorządów i służb mundurowych sytuacja jest pod stałą kontrolą i nie stanowi zagrożenia dla mieszkańców.”

To zapewnienie jest kluczowe dla spokoju osób zamieszkujących zagrożone rejony. Prace zabezpieczające trwają nieprzerwanie, a wszelkie działania mają na celu ustabilizowanie sytuacji i ochronę przed dalszym rozwojem żywiołu.

Na podst. Powiat Elbląski

Autor: krystian