Książka, która wchodzi pod skórę - “Hiroszima” Johna Hersey’a przypomina o sile reportażu

2 min czytania
Książka, która wchodzi pod skórę - "Hiroszima" Johna Hersey’a przypomina o sile reportażu

W miejskim kalendarzu czytelniczym pojawia się lektura, która nie daje spokoju - w Elblągu mówi się o “Hiroszimie” Johna Hersey’a. Pokój biblioteki zamienia się tu w miejsce spotkania z historią, która wciąż ma moc poruszania czytelnika.

  • Czytanie “Hiroszimy” przypomina spotkanie z żywą pamięcią
  • Gdzie w Elblągu można sięgnąć po “Hiroszimę” - biblioteka zachęca do wypożyczeń
  • Projekt wspierający czytelnicze pole - kontekst i wartość lokalna

Czytanie “Hiroszimy” przypomina spotkanie z żywą pamięcią

John Hersey napisał książkę, którą krytycy nazywają jednym z najważniejszych reportaży XX wieku - o ludziach, którzy przeżyli wybuch bomby atomowej i o życiu po katastrofie. W krótkich, reporterskich portretach autor oddaje głos kilku świadkom zdarzeń, tworząc dokument pełen osobistych losów i milczących faktów. To lektura intensywna, wymagająca uwagi, ale dająca też zrozumienie i perspektywę.

Gdzie w Elblągu można sięgnąć po “Hiroszimę” - biblioteka zachęca do wypożyczeń

Książka jest dostępna w Bibliotece Elbląskiej — można ją tam wypożyczyć i przeczytać we własnym tempie. 😊
Książkę można wypożyczyć w Bibliotece Elbląskiej - to najprostszy sposób, by poznać ten klasyczny reportaż. 📚

Projekt wspierający czytelnicze pole - kontekst i wartość lokalna

Polecenie materiału realizowane jest w ramach cyklu “Niezłe wczytu” we współpracy z Truso TV, a projekt „Bliskie strony: historie rodzinne, biografie, autobiografie, dzienniki” otrzymał dofinansowanie z programu Promocja czytelnictwa 2025 Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dzięki temu lokalne inicjatywy czytelnicze zyskują zasięg i narracje, które warto sprawdzić osobiście. 📖✨

na podstawie: Biblioteka Elbląska.

Autor: krystian