Grupa zamaskowanych osób podjechała pod bramę aresztu śledczego w Elblągu. Krzykami i strzałami w powietrze z pistoletu chcieli wymusić by ich przebywający w areszcie kolega wyszedł na wolność. Zamiast kolegi na miejsce wezwano policję, która zatrzymała agresorów. To scenariusz ćwiczeń w przeprowadzeniu, których Służbę Więzienną wspomagali policjanci i strażacy.
Dziś o 10.30 pod Aresztem Śledczym w Elblągu słychać było strzały. To ćwiczenia w czasie, których policja zatrzymała agresorów próbujących sforsować więzienną bramę. Byli policjanci prewencji, ale także policyjni przewodnicy psów służbowych.
Podczas ćwiczeń sprawdzano różne warianty użycia środków przymusu bezpośredniego. Jeden ze scenariuszy zakładał między innymi próbę odbicia więźnia. Agresorzy strzelali z amunicji hukowej pozorowany był również pożar, który ugasili wezwani na miejsce strażacy.
nadkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu