Policjanci z Elbląga zatrzymali 41-letniego kierowcę skutera. Mężczyzna na widok policjantów zawrócił. Podczas kontroli okazało się, że miał solidny powód. Skuter, którym jechał był wcześniej skradziony, a sam kierujący miał 1,3 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce w miniony piątek (21 maja). Policjanci z ruchu drogowego prowadzili kontrole przy ul. Rawskiej w Elblągu. Zauważyli kierowcę skutera, który na widok radiowozu zawrócił. Pojechali za nim w podwórko. Zbadali kierującego na obecność alkoholu. 41-latek miał 1,3 promila. Tablice rejestracyjne skutera były dziełem niezgrabnej ręki malarza podwórkowego a sam numer wymyślony. Funkcjonariusze sprawdzili natomiast numer VIN pojazdu i okazało się, że na początku maja został on skradziony z Fromborka. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwym i niewykluczone, że również za kradzież. Był wcześniej karany za rozboje i kradzieże. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP Elbląg